"Fajnie się jedzie pociągiem towarowym. Żeby tylko można było wysiąść, pobiegać, zrobić siusiu, kiedy się zachce, napić się wody... (...)
Gdy Włosi przejeżdżali przez Warszawę na wschodni front, to stali w otwartych drzwiach wagonów, śpiewali, machali do nas rękami. Fajni byli ci Włosi. (...)Ja też bym chętnie pomachał ręką przez okno, ale jak? Zakratowane i tak wysoko, i Niemcy nie pozwalają, strzelają zaraz, gdy ktoś się wychyli, i dorośli nie dopuszczą, sami się tylko gapią..."
Bogdan Bartnikowski "Dzieciństwo w pasiakach"
Gdy Włosi przejeżdżali przez Warszawę na wschodni front, to stali w otwartych drzwiach wagonów, śpiewali, machali do nas rękami. Fajni byli ci Włosi. (...)Ja też bym chętnie pomachał ręką przez okno, ale jak? Zakratowane i tak wysoko, i Niemcy nie pozwalają, strzelają zaraz, gdy ktoś się wychyli, i dorośli nie dopuszczą, sami się tylko gapią..."
Bogdan Bartnikowski "Dzieciństwo w pasiakach"
Komentarze
Prześlij komentarz