" Pewnego przedpołudnia mama powiedziała: chodź, popatrz, jak twój dziadek wyglądał...
W telewizji pokazywali starego Żyda. Mama powiedziała: ja też jestem Żydówką, i wróciła do obierania kartofli. Uważam, że takich rzeczy nie należy mówić przy obieraniu kartofli. (...)
Judaizm otworzył nade mną nadkolor. Nie znałem go, ale przeczuwałem od dawna. Na długo przed słowami" chodź, popatrz, jak twój dziadek wyglądał..."
Hanna Krall: "Strażnicy" w "Tam już nie ma żadnej rzeki"
W telewizji pokazywali starego Żyda. Mama powiedziała: ja też jestem Żydówką, i wróciła do obierania kartofli. Uważam, że takich rzeczy nie należy mówić przy obieraniu kartofli. (...)
Judaizm otworzył nade mną nadkolor. Nie znałem go, ale przeczuwałem od dawna. Na długo przed słowami" chodź, popatrz, jak twój dziadek wyglądał..."
Hanna Krall: "Strażnicy" w "Tam już nie ma żadnej rzeki"
Komentarze
Prześlij komentarz